Projekt aranżacji trzypokojowego mieszkania w Gdyni powstał na zamówienie małżeństwa – rodziców niemowlaka. W surowym stanie deweloperskim, lokal stanowił czystą kartę, na której swój twórczy ślad zostawiła projektantka, a jej tusz stanowiły granatowe akcenty elementów wykończenia i wyposażenia, dla których tłem stały się biele, szarości, beże, ciepłe odcienie drewna oraz różnego rodzaju odcienie niebieskiego i błękitu. Rozkład pomieszczeń w mieszkaniu jest klarowny. Przedpokój stanowi kontynuację korytarza. Mieści się w nim drewniana zabudowa o zmiennej głębokości. We wnęce szafy znajdują się haczyki na odzież i praktyczne siedzisko na wzór okiennej wysiadki. Kolory ścian, zabudowy, stolarki drzwiowej i gresu na posadzce to przede wszystkim biel i odcienie szarości, które pięknie komponują się z pojawiającymi się w pomieszczeniach elementami drewna. Jasne barwy zastosowano aby uzyskać wrażenie przestronności – optycznie powiększyć przestrzeń mieszkalną. Naprzeciw drzwi wejściowych znajduje się pokój dziecięcy utrzymany w stylu spójnym z pozostałymi pomieszczeniami ale posiadający „przyjazne” dziecku elementy wykończenia takie jak tapeta z motywami zwierzęcymi czy przestrzenne dekoracje na ścianach. Pojawiające się kolory mają korzystnie wpływać na nastrój dziecka natomiast elementy takie jak zabawki czy duże przedmioty – głowa jelenia na ścianie, mają wzbudzać zainteresowanie i mieć wpływ na rozwój wyobraźni u ‚malucha’. Wyposażenie i meble w pokoju dostosowane są skalą do najmłodszego członka rodziny. Dalsza część korytarza prowadzi kolejno do łazienki, głównej sypialni i pokoju dziennego z aneksem kuchennym. W łazience, pomimo jej niewielkich rozmiarów znalazło się miejsce na wszystko co niezbędne, a nawet więcej. Vis-a-vis wejścia umiejscowiona jest szeroka szafka z umywalką o szerokości 90 cm. Na ścianie po prawej stronie znajduje się podwieszana miska ustępowa z instalacją podtynkową, tuż obok udało się wygospodarować przestrzeń na pralkę. Po drugiej stronie, szklaną przegrodą wydzielony został natrysk, a za mleczną szybą wygospodarowano miejsce na wysoką zabudowę w postaci wysokiego regału wykończonego płytkami z szafką na samym dole, w której mieszczą się kosze na pranie oraz chemia i produkty gospodarcze. Powyżej szafki znalazły się półki, na ręczniki. W niedużej sypialni, poza niezbędnymi – łóżkiem i szafą, znalazły się regał na książki w formie słupka, wygodne miejsce do pracy – blat z możliwością powiększenia stanowiska pracy dzięki wysuwanej na prowadnicach części blatu oraz półka na książki o ciekawej i lekkiej formie. W pomieszczeniu w odróżnieniu od pozostałej części mieszkania pojawiają się różnego rodzaju odcienie beżu, dające wrażenie ciepła i przytulności. Ciekawym elementem aranżacji są tapety belgijskiego producenta pojawiające się na ścianach – za oraz naprzeciw łóżka. Największe pomieszczenie, podzielone jest na trzy kubatury, ze względu na zmienny profil sufitu, który w części środkowej jest podwyższony a na końcu lekko-skośnie opada. Podział ten odpowiada trzem funkcjom jakie pełni ta przestrzeń – kuchni, jadalni i salonu. Część jadalna to tak naprawdę półwysep kuchni zakończony stołem z czterema miejscami, oddzielający ją od części salonowej. Znajduje się na nim ekspres do kawy, z którego można wygodnie korzystać będąc po obu stronach blatu. Dzięki zabiegowi z półwyspem w pokoju dziennym zmieściła się porządna, narożna sofa. We wszystkich projektowanych pomieszczeniach utrzymano spójną, jasną kolorystykę z pojawiającymi się gdzieniegdzie granatowymi akcentami (poduszki, zasłony, obicia foteli czy pojedyncze fronty szafek). Wspomniany we wstępie atramentowy kolor, niewątpliwie kojarzy się z Bałtykiem, którego wzburzone nierzadko wody są siłą napędową Gdyni.
MIESZKANIE W GDYNI · BERNADOWO / projekt – marzec 2017 / realizacja – kwiecień 2017 / styl – nowoczesny · industrialny · skandynawski